Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 19 marca 2012

Jak przygotować samochód do sprzedaży

Zarówno profesjonalni handlarze samochodów jak i klienci indywidualni kupując samochód, zwracają dużą wagę do jego wyglądu. O ile każdy samochód możemy z zewnątrz wyczyścić sami, to z wnętrzem auta jest już trochę gorzej.

Nasza tapicerka samochodowa z biegiem lat traci swój blask. Do tego część z kierowców lub pasażerów pali w środku papierosy. Samochód wewnątrz brudny i śmierdzący pewnie również sprzedamy, ale za dużo niższą cenę niż za auto zadbane. Dlatego przed sprzedażą należy zlecić profesjonalnej firmie pranie tapicerki samochodowej.

Wyprane powinny zostać wszystkie elementy tapicerowane tj. siedzenia, sufit, boczki tapicerowane drzwi, podłoga oraz bagażnik.

Pranie tapicerki samochodowej wykonuje się metodą ekstrakcyjną tzn. specjalna maszyna pod ciśnieniem natryskuje detergent jednocześnie wyciągając rozpuszczony brud.

W samochodzie który użytkowała osoba paląca pranie tapicerki nie wystarczy. W takie samochodzie należy dodatkowo przeprowadzić ozonowanie. Jest to zabieg wpuszczenia do wnętrza samochodu gazu (ozonu) który ma silne działanie utleniające. Gaz ten w krótkim czasie dezynfekuje samochód jednocześnie niszcząc wszystkie przykre zapachy.
Za tak przygotowany samochód uzyskamy niewątpliwie wyższą cenę sprzedaży.
Artykuł z serwisu Airstar.pl Darmowe artykuły do przedruku
Autor: pchlistosc

Podziel się z nami swoją wiedzą i doświadczeniem. Dodaj artykuł na Airstar.pl

Kalibracja Alkomatu

Każdy nabywca alkomatu osobistego winien posiadać wiedzę, na czym polega przebieg kalibracji i w jakich odstępach czasu należy z niego korzystać. Zgodnie z definicją, polega on na dopasowywaniu oprogramowania przyrządu wraz z sensorem.

Dzięki temu zabiegowi, dawka alkoholu w pobieranej próbce powietrza zostanie odpowiednio odczytana. Co ważne, wzmiankowana regulacja może się odbywać wyłącznie w „trybie serwisowym” testera trzeźwości. Co to znaczy? Przede wszystkim zachowanie wszelkich nieodzownych parametrów takich, jak temperatura czy wilgoć.

Nie mniej ważny jest profesjonalny personel, adekwatnie przeszkolony do przeprowadzania tego typu postępowania. Sama kalibracja alkomatu polega na użyciu podczas badania rzeczywistej dawki powietrza, ale o ustalonej wcześniej zawartości alkoholu. Efektem pracy serwisanta jest upewnienie się, że alkotest nie będzie przekłamywać swoich testów.

Jeśli chodzi o częstość wykonywania działań tego rodzaju, to zależy ona od wielu czynników. Są to nie tylko warunki, w jakich magazynowano alkomat, ale również ilość przeprowadzonych badań czy rodzaj sensora, w jaki wyposażone jest urządzenie. Powszechnie przyjmuje się, że kalibrację realizuje się co ok. pół roku lub 200 testów. Naturalnie, są to wartości ogólnikowe i decyzję o niezbędności skorzystania z tej usługi powinno się podjąć na bazie obserwacji niezawodności osobistego testera trzeźwości.
Artykuł z serwisu Airstar.pl Darmowe artykuły do przedruku
Autor: kanty57

Podziel się z nami swoją wiedzą i doświadczeniem. Dodaj artykuł na Airstar.pl

Quady – nowa moda dla żądnych wrażeń

Quady ATV nie dla każdego! Quady dzięki medialnemu szumowi podzieliły w pewnym sensie ludzi na gorących zwolenników i równie zaciekłych przeciwników. Niby rozrywka jak każda, natomiast ze względu na charakter samych pojazdów rodzi ona dość żywe emocje, a ostatnio nawet ustawodawca planuje jakieś ruchy w kierunku unsankcjonowania jazdy „czterokołowcami”… Czy zarzuty kierowane w stronę quadów są słuszne? Komu quada? Quady są dość nowym pomysłem, choć na rynku funkcjonują już kilka lat. Służą przede wszystkim do jazdy po bezdrożach – tam gdzie samochód, często nawet terenowy nie daje rady (lub też po prostu nie jest potrzebny). Budowa pojazdu pozwala poruszać się sprawnie po leśnych ostępach, w błocie, piasku, także na terenach górzystych. To znów implikuje dwa rodzaje zastosowań – z jednej strony quady jest to dobre narzędzie dla grup operacyjnych (ratownicy górscy, strażnicy leśni, terenowe służby celne i podobne), z drugiej zaś są źródłem doskonałej rozrywki dla fanów adrenaliny. I to właśnie o tą grupę zapaleńców się rozchodzi. ATV nie dla każdego Nie ukrywajmy – złą sławę ATV (to zamienna nazwa quadów – skrót od angielskiego Automated Transfer Vehicle) zyskały sobie przez nie do końca przemyślane eskapady amatorów czterokołowców w w miejsca, gdzie zwyczajowo dbało się o poszanowanie natury. Quadowcy nie odpuszczają parkom narodowym, czy innym chronionym terenom. Dzieje się tak głównie dlatego, że są niemal nieuchwytni – bowiem poruszają się na obszarach gdzie ścigać mógłby się z nimi w zasadzie tylko motocykl crossowy. Ta nieuchwytność jest własnie powodem zuchwałości i ignorowania przepisów, ale też – w konsekwencji – złej sławy samych pojazdów. Jak wspomniałem wyżej – ustawodawca szykuje już nowe sankcje prawne dla łamiących przepisy quadowców, ale też i służby leśne starają się aktywnie zwalczać proceder, same też wyposażając się w ATV. Kto z tej bitwy wyjdzie zwycięzko, trudno dziś powiedzieć, natomiast jasnym jest że nie służy ona tak naprawdę żadnej ze stron. Faktem jest jednak, że quady mocno niszczą poszycie leśne, powodują duży hałas płoszący zwierzęta, są też niebezpieczne dla turystów, gdyż ich właściciele często poświęcają bezpieczeństwo jazdy ekstremalnym doznaniom płynącym z szybkiej jazdy. Quad w pustynnym piasku Nowa moda komunijna – quad zamiast roweru Dodatkowym problemem jest też wiek ”kierowców” – co bardziej zamożni Polacy ulegając modzie zamiast tradycyjnych niegdyś rowerów już na komunię potrafią swoim pociechom sprezentować nowiutki quad. To naprawdę mocno kontrowersyjny pomysł – przypomnijmy sobie gdy jako dzieci otrzymywaliśmy pierwszy rower - jazda nim wcale nie była prosta, często „zaliczało się glebę”, choć rower z założenia szybkim pojazdem nie jest. W przypadku pojazdów ATV – pomimo że koła mają cztery, a nie dwa, niebezpieczeństwo jest wielokrotnie wyższe! Wbrew pozorom na nich też można się wywrócić, a przy prędkościach jakie osiągają quady i terenie w jakim mogą się poruszać, taki wypadek miewa niekiedy naprawdę poważne konsekwencje. Czy 10-letnie dziecko będzie w stanie racjonalnie ocenić ryzyko i nie przesadzać z zabawą? Pozostawiam to do samodzielnych przemyśleń… Co dalej? Quady same w sobie nie są złe, a w przypadku służb mundurowych i ratowniczych bywają naprawdę zbawiennym wynalazkiem. Natomiast w przypadku zastosowań rekreacyjnych proponuję umiar i przemyślane decyzje. Czy naprawdę trzeba pchać się do parku narodowego, żeby poczuć radość z prowadzenia czterokołowca? Strzelam w ciemno, że szybko znajdziesz w okolicy tereny określane jako „nieużytki”, gdzie będziesz mógł się właśnie „wyżyć” i poczuć kopa adrenaliny, jednocześnie nie niszcząc natury. Nie dołączaj do ogromnej już grupy ignorantów-egoistów przedkładających własną przyjemność ponad wszystkie racjonalne argumenty, a być może kiedyś zła sława ATV w kraju zostanie zapomniana?Źródło: Quady – nowa moda dla żądnych wrażeń - Kapsel

Umowa kupna sprzedaży samochodu

Umowa kupna sprzedaży samochoduChcesz kupić lub sprzedać używany pojazd? Poznaj kilka ważnych informacji, o których warto pamiętać, aby transakcja przebiegła pomyślnie od początku do końca. W celu odpowiedniego przeprowadzenia transakcji kupna-sprzedaży samochodu obie strony powinny sporządzić dokument, którym jest umowa kupna sprzedaży samochodu. Dokument ten powinien zawierać informacje kiedy i gdzie oraz pomiędzy kim została zawarta umowa kupna sprzedaży, a także jakiego przedmiotu dotyczy. Terminy działań związanych z zakupem/sprzedażą samochodu dokonywane w Wydziale Komunikacji, Urzędzie Skarbowym oraz firmie ubezpieczeniowej zależne są od daty transakcji określonej w umowie. Umowa kupna-sprzedaży samochodu nakłada zarówno na zbywcę jak i nabywcę pojazdu pewne obowiązki. Warto pamiętać, że w ciągu 30 dni od daty zakupu nowy właściciel powinien zarejestrować pojazd w Wydziale Komunikacji oraz zdecydować czy będzie kontynuować obowiązkowe ubezpieczenie OC w firmie, w której poprzedni właściciel ubezpieczył samochód, czy skorzysta z usług innego ubezpieczyciela. Niedotrzymanie tego terminu spowoduje że OC poprzedniego właściciela zostanie przypisane do nabywcy. Ponadto ubezpieczyciel przeprowadzi rekalkulację składki uwzględniając zniżki/zwyżki kupującego. Jeśli kupujący zdecyduje się zrezygnować z OC zbywcy, wtedy powinien poinformować o tym ubezpieczyciela, aby uniknąć płacenia podwójnego OC. Kupujący ma także obowiązek zapłacić podatek oraz wypełnić i złożyć w Urzędzie Skarbowym deklarację w sprawie podatku od czynności cywilno prawnych na formularzu PCC-3. Podobny obowiązek zgłoszenia w Wydziale Komunikacji zaistnienia faktu kupna sprzedaży samochodu ma sprzedający pojazd. Dzięki temu zbywca może uniknąć problemów, które mogłyby go spotkać w przypadku popełnienia wykroczenia drogowego przez nabywcę jadącego pojazdem zarejestrowanym jeszcze na poprzedniego właściciela. Dodatkowo w terminie 30 dni sprzedający winien poinformować, o fakcie sprzedaży samochodu, zakład ubezpieczeniowy. Do chwili przekazania takiej informacji zbywca na równi z osobą kupującą ponosi odpowiedzialność za zapłatę składki ubezpieczenia OC. Kupującego i sprzedającego używany samochód czeka kilka formalności związanych z kupnem-sprzedażą samochodu. Życzę Wam tylko udanych zakupów, szybkiego i bezproblemowego przejścia przez urzędowe formalności.

Poradnik – regeneracja lakieru

regenerator lakieru CarPlan T-Cut Color Fast regenerator lakieru CarPlan T-Cut Color Fast Od momentu wyjechania z salonu lakier naszego auta poddawany jest nieustannej obróbce ściernej realizowanej na wiele wymyślnych sposobów. Dramaturgii dodaje fakt, że współczesne lakiery są stosunkowo miękkie. W szczególności dotyczy to lakierów metalicznych. Przyczyny powstawania zarysowań mogą być rozmaite. A to szurniemy breloczkiem, oczywiście z logo naszego ukochanego samochodu po drzwiach. A to dziecko wsiadając szurnie tornistrem po drzwiach (tak tak, pierwsza lepsza metalowa sprzączka może zarysować lakier), a to drobinki wyskakujące spod kół samochodów przed nami zafundują nam delikatny peeling. Zniszczenia dopełniają wizyty na automatycznych myjniach oraz wszelkie zanieczyszczenia atmosferyczne, a w szczególności przeróżne związki metali, które w połączeniu z deszczem tworzą słabiutkie ale jednak kwasy. Ich perfidia polega na tym, że nie dają efektu natychmiastowego, ale działają powoli tocząc lakier naszego auta niczym rak. Aż pewnego dnia parkujemy autko na parkingu wysiadamy i …. i obok stoi piękny lśniący samochód podczas gdy nasz jest bury (ex. czerwony) matowy i cały porysowany. Jeśli jest to parking hipermarketu to jest więcej niż pewne, że w ciągu najbliższych 2 minut wylądujemy przy regale z preparatami do renowacji lakieru. Etwas geschichte czyli krótka historia zaawansowanych regeneratorów lakieru. Ta wbrew pozorom wcale nie jest długa. Powstały one jako logiczna kontynuacja rozwoju past polerskich lekkościernych. Czy ktoś je jeszcze pamięta? Producenci z jakiegoś powodu nieustannie starając się poprawić to co i tak jest dobre. Czasem to przynosi zamierzone efekty (zwiększenie sprzedaży – nie łudźmy się, że chodzi o ułatwienie nam czegokolwiek). Czy tak jest w przypadku regeneratorów lakieru? Trudno powiedzieć. Niezaprzeczalnie dodanie pigmentów kolorystycznych oraz środków do konserwacji jest krokiem w dobrym kierunku. Pomimo, że od premiery pierwszego zaawansowanego regeneratora lakieru minęło już kilka lat to na rynku nie ma ich wcale tak wiele. Co w trawie piszczy – czyli zawartość pojemnika Zaawansowany regenerator lakieru CarPlan T-CUT Color Fast to tak naprawdę nic innego jak bardzo delikatne mleczko polerskie z dodatkami. A dodatki te to: wspomniany już wcześniej pigment koloryzujący (lider rynku – firma CarPlan oferuje preparat w 16 kolorach), wosk do pielęgnacji lakieru. Bogata paleta kolorów zapewnia dopasowanie do prawie każdego typowego lakieru, jednak nie jest wcale powiedziane, że uda się dobrać do wszystkich. Odradzam eksperymentowanie z mieszaniem preparatów w celu uzyskania jakiejś nowej barwy ponieważ pigmenty barwiące się nie zmieszają. Tak więc przy kolorach typu choinkowo – trawiasta zieleń metalik (miałem kiedyś taki wpis w dowodzie rejestracyjnym) pozostaje nam droga klasyczna – pasta + kredka (zaprawka) + wosk. Jak używać? W pierwszej kolejności auto należy bardzo, ale to bardzo dokładnie umyć. Przy tej okazji warto pojazd dokładnie obejrzeć i ocenić miejsca, które są bardziej zniszczone i wymagają naszej szczególnej atencji. Regenerator inaczej nakładamy na miejsca bardziej zniszczone a inaczej na mniej sterane życiem. Przed nałożeniem preparatu autko musi wyschnąć. Nie ma znaczenia czy je wytrzemy czy wyschnie samo, zacieki i tak pójdą pod nóż, a dokładnie pod mleczko. Preparat nakładamy za pomocą wilgotnej szmatki niewielkimi partiami na poszczególne elementy nadwozia. Wcieramy go kolistymi ruchami w powierzchnię lakieru. Regeneracja lakieru odbywa się właśnie podczas tej czynności więc w miejscach gdzie występują większe zarysowania, zmatowienia, zabrudzenia lub przebarwienia lakieru musimy użyć odpowiedniego momentu siły i wcierać regenerator dłużej i silniej aż defekty lakieru znikną. Jest to czynność kluczowa z punktu całego procesu regeneracji lakieru, więc warto się do niej przyłożyć wyjątkowo starannie. Po zakończeniu nakładania regeneratora zostawiamy autko do wyschnięcia co łatwo poznamy po matowym nalocie jaki pojawi się na całej powierzchni. Jak pisałem wcześniej, w miejsca zabrudzone, przebarwione i porysowane wcieramy regenerator lakieru ze zdwojoną siłą i energią aż do szczęśliwego zakończenia tym niemniej regeneracji warto poddać wszystkie bez wyjątku elementy metalowe nadwozia ponieważ różnica pomiędzy odnowionymi a nie odnowionymi miejscami może być a nadto widoczna. Praktyka okazuje, że intensywne wcieranie należy się na ogół całej karoserii. Wyschnięty regenerator lakieru poddajemy obróbce ostatecznej, a mianowicie polerowaniu, które sprawi, że nasz samochód zacznie lśnić i wabić spojrzenia przechodniów głębią koloru. W zapale pracy należy uważać, aby nie potraktować regeneratorem lakieru elementów plastikowych. Przypominam, że zawiera on pigmenty barwiące, z naciskiem na barwiące. Plastiki warto zabezpieczyć taśmą papierową, a jeśli nie chce nam się to przygotujmy sobie czystą wilgotną szmatkę, którą od razu będziemy usuwać regenerator z plastików. Do ostatniego polerowania można użyć elektrycznej polerki – efekt będzie jeszcze lepszy a uzyskany mniejszym wysiłkiem. Lakier się już błyszczy, ale to nie koniec Wtarliśmy w nasze auto wielką tubę regeneratora wymieszanego z litrami potu i nasze autko wygląda już pięknie. Wcale nie. Dopiero teraz widać jak brzydkie są zmatowiałe wyblakłe plastiki. Niegdyś czarne obecnie buro szare. Warto więc zaopatrzyć się w dobry środek do odnawiania elementów plastikowych auta. Podobnie rzecz ma się z felgami. Na rynku jest wiele preparatów do czyszczenia felg oraz nabłyszczania opon, jednak dla uzyskania trwałego efektu warto skorzystać z produktów sprawdzonych producentów. Jak dobrać kolor regeneratora do naszego auta? Na opakowaniu znajdziemy skalę barw, według której należy dobierać kolor do naszego lakieru. Nie musi on być identyczny ponieważ pigmenty nie przebarwiają lakieru a jedynie uzupełniają ubytki w porach i mikropęknięciach. Kolor powinien być jednak jak najbardziej zbliżone. Wyjątkiem jest kolor biały, który można potraktować jakimś jasnym kolorem regeneratora co pozwoli nadać mu delikatny odcień na przykład jasnoniebieski lub różowy. Wszelkie takie eksperymenty należy dobrze rozważyć i wykonać na własną odpowiedzialność ponieważ ich skutki ustąpią najprędzej po około pół roku. Kiedy stosować regenerator lakieru Carplan? Przyjęło się, że zaawansowane regeneratory stosuje się między drugim a szóstym rokiem życia autka, nie jest to jednak parametr, którym należy się zbytnio przejmować. Stosujemy wtedy, gdy uznamy, że naszemu autku należy się mały facelifting. Trwałość powłoki to około pół roku więc częstsze używanie regeneratora też mija się z celem. Osobiście jednak odradzam stosowanie preparatu do aut młodszych niż dwa lata (no chyba, że spotkały je jakieś traumatyczne przeżycia). Do konserwacji ich lakieru polecam delikatne mleczka polerskie. Działają podobnie a zdecydowanie mniej ingerują w lakier. Bo trzeba wiedzieć jedno. Z regeneracją lakieru jest jak z kobietą robiącą sobie makijaż. Jak się zacznie to już nie można skończyć. A im dalej w las tym więcej drzew. Jak wspomniałem operację regeneracji lakieru warto powtarzać mniej więcej co pół roku. Podsumowanie Przypomniał mi się dowcip o rolniku, który po przyjechaniu kombajnem na pole zorientował się, że zapomniał zasiać. My też nie zapominajmy, że nawet najpiękniej wypolerowane autko musi być przede wszystkim sprawne technicznie, więc zanim wyjedziemy w niedzielę do kościoła sprawdźmy stan ogumienia, płynów ustrojowych i hamulców, żeby się nie okazało, że powrotem trzeba będzie pchać. A regenerator zawiera pigmenty koloryzujące! Źródło: Poradnik – regeneracja lakieru - mkpol