Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 1 kwietnia 2012

Ferrari historia włoskiego "czarnego konia"

Ferrari to marka samochodów, która od początku swego istnienia elektryzowała miłośników motoryzacji. Do dziś Ferrari jest synonimem luksusu piękna i wyścigowej sportowej rywalizacji.

Założycielem firmy, która produkuje luksusowe samochody sportowe był pochodzący z Modeny ur. 18 lutego 1898 r. Enzo Ferrari. Swoją przygodę z sportem motorowym rozpoczął w roku 1919 z teamem CMN (Construzioni Meccaniche Nazionale) udziałem w wyścigu Parma Berceto. Po roku związał się z zespołem Alfa Romeo, w którym był kierowcą testowym, wyścigowym, asystentem ds. sprzedaży, a do roku 1939 szefem ekipy rajdowej . W roku 1929 stworzył stajnie wyścigową o nazwie Scuderia Ferrari, która korzystała z samochodów Alfy do końca lat 30. Podczas wojny w roku 1943 przeniesiono firmę z Modeny do Maranello. Dziś zakłady Ferrari znajdują się w obydwu miastach w Modenie powstają karoserie samochodów cywilnych, a Maranello jest siedzibą stajni F1.

Przedsiębiorstwo zajmujące się produkcją samochodów wyścigowych i cywilnych powstało w roku 1947. Pierwszy model nazywał się Ferrari 125C Sport. Wyposażony był w dwunastocylindrowy silnik w układzie V o pojemności 1497 cm³, generujący moc 118 KM i 5 - stopniową przekładnię biegów. Jego nadwozie zaprojektowali Gioachino Colombo i Giuseppe Busso. Auto zadebiutowało 11 maja 1947 r. na torze w mieście Piacenza. Wyprodukowany został w ilości dwóch egzemplarzy niestety żaden oryginalny nie zachował się do dziś.

Od roku 1950 Scuderia Ferrari do dziś występuje w mistrzostwach Formuły 1. Pierwszym mistrzem świata w barwach zespołu był Alberto Ascari, który sięgał po tytuł mistrza dwukrotnie w latach 1952 i 1953. Podobny wynik dla stajni osiągnął Niki Lauda zdobywający tytuły w latach 1975 i 1977. Ale najbardziej utytułowanym zawodnikiem był Michael Schumacher. Jeździł dla Ferrari przez 10 lat w okresie od 1996 do 2006 roku pięciokrotnie z rzędu od roku 2000 zdobywał mistrzostwo świata, na 2 stopniu podium stawał dwukrotnie w latach 1998 i 2006. Raz w generalnej klasyfikacji zajął 3 miejsce w roku 2005. Kierowcy Ferrari 15 razy indywidualnie wygrywali zmagania mistrzostw formuły 1, 16 razy team zdobywał mistrzostwo konstruktorów.

Logiem używanym przez markę zespołu z Maranello jest czarny koń stojący na tylnych nogach widniejący na żółtym tle symbolizującym Modenę. Wizerunek ten widniał na emblemacie kadłuba samolotu myśliwskiego pilotowanego przez Francesco Baracca bohatera I wojny światowej, którego umiejętności podziwiał Enzo Ferrari.

W roku 1960 współwłaścicielem spółki został koncern Fiata. Dziewięć lat później ojciec marki postanowił sprzedać na rzecz Fiata 50% udziałów w spółce, w ten sposób uzyskując fundusze na rozwój firmy.Enzo Ferrari zmarł w Modenie 14 sierpnia 1988 roku. Po jego śmierci 90% akcji przejął Fiat stając się udziałowcem większościowym. Pozostałe 10% zostało w posiadaniu syna Piero, który jest wiceprezesem Ferrari. W roku 2002 Fiat przeżywający problemy finansowe sprzedał 34% akcji bankowi Mediobaza. W roku 2005 5% udziałów od banku nabyła firma Mubadala Development. W roku 2006 koncern z Turynu zakupił wszystkie 29% akcji pozostających w rękach banku. Obecnie Fiat posiada 85% udziałów. 10% należy do syna Enzo Ferrariego Piero, a pozostałe 5% należy do Mubadala Development.

---

Grzegorz K.

autogrzes.blogspot.com

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Skóra w TWOIM samochodzie - komfort czy dyskomfort?

Jak prezentuje się skóra w Twoim samochodzie? Czy jest synonimem elegancji, poczucia estetyki czy może siedliskiem bakterii? Skóra jest bardzo trwałym materiałem jednak nie posiada zdolności regeneracyjnych dlatego musimy jej w tym dopomóc. Skóra w samochodzie wystawiona na działanie takich...

Jak prezentuje się skóra w Twoim samochodzie? Czy jest synonimem elegancji, poczucia estetyki czy może siedliskiem bakterii? Skóra jest bardzo trwałym materiałem jednak nie posiada zdolności regeneracyjnych dlatego musimy jej w tym dopomóc.

Skóra w samochodzie wystawiona na działanie takich czynników jak:
- dym papierosowy
- ludzki i zwierzęcy pot
- działanie niskich i wysokich temperatur ( upal i mróz )
- kurz ( szczególnie latem )
i wiele innych, nie tylko straci swój blask, ale swoim wyglądem zacznie szpecić, a zapach stanie się bardzo nieprzyjemny i trudny do usunięcia. Bardzo mało osób zdaje sobie z tego faktu sprawę, albo po prostu nie przykłada do tego wagi.
Większość moich klientów nigdy nie dokonywało żadnych zabiegów pielęgnacyjnych Tapicerki Skórzanej swojego samochodu czy mebli. Kiedy jednak skóra przestała cieszyć swoim wyglądem, stosowali najróżniejsze sposoby, aby usunąć zanieczyszczenia począwszy od płynu do mycia naczyń, a skończywszy na denaturacie!

Takie metody są nie dopuszczalne i mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku.
Czym więc czyścić?
Dobre środki, na które warto wydać nawet sporo pieniędzy, nie zawierają rozpuszczalników, które mogłyby uszkodzić skórzaną powierzchnię.
Również do konserwacji tapicerki skórzanej należy stosować odpowiednie środki. Stosowanie tzw. zamienników (np. kremy natłuszczające), które mogą na pierwszy rzut oka działać bardzo podobnie, w pewnych sytuacjach może wręcz przyczynić się do uszkodzenia tapicerki. Np. użycie zimą zamiennika o działaniu nawilżającym może doprowadzić do tego, że woda w nim zawarta zmarznie w niskiej temperaturze, rozszerzy swoją objętość i spowoduje pęknięcia.

Produkty przeznaczone do czyszczenia i konserwacji skóry są odporne zarówno na niskie jak i na wysokie temperatury. Użyte zgodnie z zaleceniami producenta dadzą pożądany efekt wizualny oraz zabezpieczą materiał przed nie korzystnym wpływem czynników zewnętrznych oraz uszkodzeniem w trakcie codziennego użytkowania.

Tak więc jeżeli chcesz, żeby tapicerka skórzana w Twoim samochodzie stwarzała wciąż ten nie powtarzalny klimat i cieszyła oko swoim eleganckim estetycznym wyglądem pamiętaj, aby ją systematycznie czyścić i konserwować środkami do tego celu przeznaczonymi.

Jak często dokonywać takich zabiegów?
Co 3 do 6 miesięcy w zależności od eksploatacji. Jednak jeżeli chodzi o skórę w samochodzie dwa razy do roku (przed zimą i przed latem) to absolutne minimum jeżeli chcemy zachować tapicerkę w należytym stanie.




http://www.tapicerkaskorzana.blogspot.com

---

artykuł pochodzi z http://www.tapicerkaskorzana.blogspot.com/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Bezwypadkowy - nowa definicja

W branży motoryzacyjnej nie jestem żółtodziobem, zarówno swoje widziałem jak i swoje przeżyłem, jednak z dnia na dzień utwierdzam się w przekonaniu, że zdziwić się jeszcze można, a najlepszym przykładem tego jest zakup samochodu używanego.



Ogłoszenie jak każde inne w internecie, samochód idealny, pierwszy właściciel, serwisowany, bezwypadkowy z gwarancją przebiegu (potwierdzenie CAR PASS), można by rzecz wprost idealne..
A od tego idealnego auta dzieliło nas około 230km, ale czy jest ten dystans przy tak wspaniałym samochodzie, na zdjęciu błyszczącym, wywoskowanym - jednym słowem samochód marzenie!
Jeszcze tylko kontrolna rozmowa telefoniczna ze sprzedającym, który jeszcze bardziej podłechtał EGO osoby zainteresowanej zakupem - nic tylko wsiadać i jechać!

Jeżeli ktoś po tym elemencie nie może zorientować się o jakim egzemplarzu mową, pragnę nadmienić, iż chodzi o popularną KIA CEED SW 2008 - czyli model identyczny jakiego używa nasza rodzima policja (przepraszam, że to słowo piszę z małej ale ostatnio dostałem mandat)

24 godziny później, na miejscu...
Auto było ładne, nie można powiedzieć, aczkolwiek byłoby ładniejsze gdyby tylna prawa ćwiartka była fabryczna, drzwi kierowcy i pasażera nie lakierowane, a błotnik i maska nie szpachlowane - gdyby nie te DROBNE elementy samochód byłby perfekcyjny. Świecił się niczym napromieniowany grzyb w "czerwonym lesie" w Czarnobylu!
Cóż... mina znajomej osoby stanowczo przybrała inny front - a ja w duchu sobie pomyślałem "co z tą Polską?" Czy już nie można kupić w tym kraju normalnego 3,5 letniego letniego auta chociaż w 90% zgodnego z treścią ogłoszenia?!

Jednak najlepsze dopiero przed nami...
Gdy sprzedający zorientował się, że misterna fuszerka została odkryta, bez najmniejszego skrępowania opowiadał nam jak tylna część została wspawana, drzwi lakierowane dla wycieniowania metaliku, a z przodu już nawet sam zapomniał skąd się ta szpachla na błotniki i masce wzięła. Jednak lekkość w opowiadaniu tej historii była taka jakbym ja mówił np o wymianie kół letnich na zimowe - tylko w tym wypadku wystarczy odkręcić śruby, a nie spawać!
A jazda próbna (już tylko z ciekawości by przejechać się tym modelem) pokazała, że mimo iż element został dobrze wspawany, to warstwy wytłumiającej ktoś poskąpił, przy 70 km/h ze strony wspawanego elementu dochodził niesamowity szelest powietrza - nie chciałbym jechać tym autem 140 km/h gdyż pewnie by nas wywiało z tego auta.


I w tym momencie nastąpił przełom...
Na pytanie co w/g niego znaczy słowo BEZWYPADKOWY?
Otrzymaliśmy odpowiedź z uśmiechem na twarzy : "dla mnie to auto które ma całe podłużnice i nie wystrzelone poduszki."
Oglądanie innych eksponatów sprzedającego było bezcelowe - gdyż już wiem, że bez wiaderka szpachli by się nie obyło.

Przyznam, że ta historia pokazała mi i uzmysłowiła, że bez większej wiedzy, sprawnego oka i miernika lakieru prawdopodobnie ktoś jutro podjedzie i kupi ten samochód z uśmiechem na twarzy i pewnie, będzie w jakiś tam sposób zadowolony z eksploatacji , a szum z prawej strony zrzuci na koreańskie wykonanie...
Mimo kryzysu w motoryzacji i lekkiej stagnacji, handel i import radzi sobie zupełnie dobrze, a ludzie o znikomej wiedzy techniczno/motoryzacyjnej są najlepszym kąskiem, który pozwala dalej kręcić się tej machinie...

---

www.moto-opinie.eu

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Skoda Kombi Octavia

Skoda Octavia w wersji kombi. Zna ją każdy, choćby z widzenia, ma ją pewnie nie jeden Twój sąsiad czy znajomy. Znaczkiem na masce nie imponuje, nie jest również specjalnie tania na rynku samochodów używanych jednak nawet tam jest popularna. Dlaczego?

Skoda Octavia to projekt koncernu VAG. Samochód oferuje solidność VW oraz Audi w dużo niższej cenie. Dlaczego? Skoda wprowadza zmiany techniczne z pewnym opóźnieniem dzięki temu koncern VAG ma rynek zbytu na starsze silniki, skrzynie biegów i inne technologie. Starsze nie znaczy gorsze. Starsze często są znacznie trwalsze.

Większość osób kupujących nowy samochód nie stać na nowe auto firmy Audi czy Volkswagen, chcą jednak zakupić pojazd równie solidny, nie chcą jednak samochodu używanego – wybierają wtedy Skodę.

Na rynku samochodów używanych jest podobnie, z tym że osoby, które chcą kupić samochód np. max 5 czy 10 letni przeglądając oferty samochodów używanych dochodzą do wniosku, że nie stać ich na samochód wymarzonej marki w bardzo dobrym stanie technicznym – w ich budżecie mieszczą się tylko powypadkowe albo z dużym przebiegiem… kupują Skodę.

Skoda Kombi Octavia jest jednak modelem wyjątkowym. Oferuje bardzo bogatą gamę silników – dzięki temu, że jest to samochód z VAG – w skodzie znajdują się podstawowe słabe silniki, mocne turbodoładowane benzynowe i bardzo wiele silników diesla.

W pewnym sensie Skoda Octavia zastąpiła bardzo lubiane przez wielu samochody Audi 80 oraz A4 pierwszej generacji. Samochody te w nowszych wersjach urosły tak bardzo… że dla wielu okazały się zbyt duże. 20 cm różnicy w długości to niewiele jeśli samochód stoi na podwórku lecz może kosztować wiele jeśli przez nieuwagę te 20 cm zakończone zderzakiem spowoduje szkodę parkingową.

Czy warto kupić Octavie Kombi? Moim zdaniem warto. Nawet stare, 10 letnie i starsze egzemplarze nie miewają dużych problemów z korozją. Silniki i cały napęd zaczerpnięty z grupy VW jest bezawaryjny. Zaletą jest tez fakt użycia prostego zawieszenia z VW Golfa zamiast skomplikowanych wielowahaczowych konstrukcji, które, co prawda, oferują duży komfort lecz także dużo kosztuje ich okresowa wymiana. Bogaty wybór silników sprawia natomiast, że samochód nie jest adresowany do jednej grupy kierowców lecz każdy znajdzie coś dla siebie.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl